Poniżej przedstawiamy mapę zgłoszeń z prośbami o pomoc, które otrzymaliśmy w ciągu ostatnich dwóch dni:

(Ze względów bezpieczeństwa punkty oznaczono orientacyjnie)
Istnieją bezpieczne obszary oraz stajnie transportowe, które zapewnią bezpieczeństwo koniom. Osoby będące na miejscu koordynują działania, znają trasy, mają kierowców oraz mogą zapewnić paliwo. Brakuje jednak pojazdów przystosowanych do transportu koni. W tej chwili są dostępne dwa auta, które zabierają po dwa konie i jeżdżą tam i z powrotem ze strefy zagrożenia do bezpiecznej stajni transportowej.
Jak jest to zorganizowane:
- Właściciele koni zgłaszają się na forach społecznościowych lub dzwonią do podanych kontaktów,
- Wolontariusze działający w imieniu Ukraińskiego Związku Jeździeckiego i Ukraińskiej Federacji Jeździeckiej szukają możliwości pomocy,
- Wolontariusze dobierają możliwości udzielenia pomocy do zgłoszonych potrzeb i przekazują dane kontaktowe osobom po obu stronach.
W tej chwili jest ponad 25 zgłoszeń z prośbami o pomoc w ewakuacji koni. W niektórych przypadkach zgłoszenia dotyczą całych stajni. Są dostępni kierowcy, którzy mogą pomóc ale nie mają pojazdów do transportu koni.
W ramach organizowanych konwojów humanitarnych istnieje możliwość przekroczenia granicy polsko-ukraińskiej
koniowozami i autami z przyczepami konnymi. Można znaleźć kierowców, którzy dostarczą je z Polski do Ukrainy.
Poszukujemy osoby, która w ciągu najbliższych dni jest w stanie dostarczyć pojazd zdolny do przewozu koni do granicy polsko-ukraińskiej i przekazanie go do całodobowego transportu w celu zapewnienia bezpieczeństwa koni.
Napisz na support@helpukrainehorses.eu i w temacie wpisz „Donate vehicle”, jeśli jesteś w stanie to zrobić.
Ze względu na to, że konto bankowe Fundacji Charytatywnej UEF zostało uruchomione dopiero 9 marca, nie mamy jeszcze środków na sfinansowanie zakupu takiego pojazdu, jednak jeśli nie będzie innej możliwości pomocy, będziemy musieli poczekać na wpłaty od naszych dobroczyńców i z tych środków zakupimy pojazd do transportu koni i dostarczymy go z Polski do Ukrainy.